Jak się uczyć? Nauka języka z przyjemnością.

Sugestopedia, Łozanow czyli początki szybkiej nauki

Jeżeli interesujesz się metodami szybkiej nauki, a domyślam się, że tak, skoro czytasz portal funnel.pl, to na pewno słyszałeś o sugestopedii, Łozanowie czy superlearningu. W tym artykule napiszę o sugestopedii i jej twórcy Łozanowie, bo od tego się wszystko zaczęło. W kolejnym opiszę superlearning i różnice między tymi metodami.

W zasadzie samo poznanie definicji niczemu nie służy, natomiast ja uważam, że w tym przypadku jest bardzo ważne, gdyż wielu publicystów, którzy nie mają zielonego pojęcia o szybkiej nauce, powtarza bezkrytycznie twierdzenia zawarte w komercyjnych kursach np. superlearningu. Są to twierdzenia typu „50 razy szybka nauka” lub „1000 słówek w jeden dzień”. A może niektórzy dają się na to nabrać…

Zaczynam od sugestopedii, bo od tego zaczęło się wzmożone zainteresowanie naukowców i dziennikarzy metodami szybkiej nauki. Od lat 60-tych XX wieku Georgi Łozanow z komunistycznej Bułgarii rozwijał swoją metodę, którą nazwał sugestopedią. Jej założenia przedstawił UNESCO w 1978 roku i zaciekawił nią wielu naukowców i nauczycieli.

Od razu też powstało mnóstwo nieporozumień i niedomówień związanych z sugestopedią, których źródłem był sam Łozanow, gdyż swoją metodę przedstawił dosyć niechlujnie z naukowego punktu widzenia oraz nie dostarczył wystarczająco dobrze opisanych eksperymentów. Wielu naukowców z Zachodu tłumaczyło to tym, że Łozanow celowo ukrył wiele składników swojej metody przed imperialistycznymi naukowcami. To jeszcze bardziej podsyciło ciekawość i pęd ku poznaniu tajników metod szybkiej nauki. Naukowcy rozwijali sugestopedię na własną rękę, co doprowadziło do powstania wielu hybryd sugestopedii, czasami nie mających z nią wiele wspólnego. Można również spojrzeć na ten proces z innego punktu widzenia: po prostu przedstawienie przez Łozanowa nawet szczątkowych założeń swojej metody, pobudziło naukowców do studiów nad przyśpieszoną nauką i powstania wielu nowych metod.

Zatrzymując się jeszcze chwilę przy Łozanowie, często mówiono, że był on pupilkiem bułgarskich władz i miał doskonałe warunki do swoich badań – stworzył w Sofii Instytut Badawczy Sugestologii, który funkcjonuje do dzisiaj. Koncepcję sugestopedii Łozanow rozwijał jeszcze wiele lat, chociaż w publikacjach tych, którzy zainteresowali się sugestopedią przewijały się zarzuty, że nawet ewolucja tej metody nie przyniosła nigdy dokładnego jej opisu. Poza tym Łozanowowi zarzucano nierzetelne przeprowadzanie eksperymentów ze swoją metodą. Czytałam, że do eksperymentów z sugestopedią wybierani byli uczniowie o bardzo dobrych wynikach w nauce, nie mający z nią żadnych problemów i bardzo silnie zmotywowani. Po porównaniu z „próbą” zwykłej młodzieży uczącej się w normalnych warunkach szkolnych, Łozanow osiągał spektakularne sukcesy.

Tyle o historii. A takie są założenia sugestopedii:
zabawa i brak spięcia (stan skoncentrowanej relaksacji)
-wydobywanie pełnego potencjału uczącego się poprzez pozytywne sugestie
-uczenie się na poziomie świadomym i podświadomym

Przebieg cyklu nauki według metody sugestopedii:
1. Przygotowanie: Sala jest dobrze przewietrzona, na ścianach wiszą materiały będące rozwinęciem kursu, nauczyciel wpowadza „pozytywną atmosferę sugestii”, swoim zachowaniem daje do zrozumienia, że lekcja będzie bardzo radosnym doświadczeniem, a uczniowie bez problemu opanują materiał.
2. Prezentacja: Wydrukowane materiały są rozdane studentom. W nauce języków są zazwyczaj podane w formie dialogów, z objaśnieniem gramatyki i słownictwa. Język docelowy po lewej stronie kartki, język ojczysty po prawej.
Część pierwsza tej sesji to „wprowadzenie i dekodowanie”. Nauczyciel przedstawia tekst uczniom używając gestów, mimiki i języka ciała, opisując postacie i okoliczności historii. Uczniowie mogą powtarzać tekst na głos jeżeli chcą. Tekst jest traktowany całościowo, mało uwagi poświęca się na poszczególne elementy. Uczniowie są w stanie zrozumieć tekst od razu poprzez odniesienie się do wydrukowanych materiałów. Materiały mogą zawierać od ok. 300 do 700 nowych słówek podczas jednego posiedzenia pierwszej sesji intensywnwgo kursu 3,5 godzinnego i do 300 słówek w sesjach, które odbywają się po zakończeniu pierwszego cyklu. Bardzo ważna jest postawa nauczyciela: jego gesty i zachowanie ułatwiają zrozumienie materiału.
Kolejnym etapem jest koncert aktywny. Studenci słuchają muzyki klasyków wiedeńskich i z repertuaru romantycznego. Nauczyciel odczytuje materiał głosem, który dostosowuje się do muzyki i pełni rolę dodatkowego instrumentu. Używa gestów.

Po przerwie odgrywany jest koncert pasywny. Studenci i nauczyciel siedzą, nie mają przed sobą wydrukowanych tekstów. Grana jest muzyka barokowa. Nauczyciel odczytuje naturalnym głosem materiał, który wczesniej był przerabiany. Studenci tylko słuchają.

3. Powtórka i aktywizacja. W tej części studenci „przerabiają” materiał w formie skeczy, gier, dialogów. Materiał jest poszerzany o objaśnienia gramatyczne. Jest to najdłuższa z sesji.

Schematycznie przebieg cyklu nauczania metodą sugestopedii przedstawia poniższy diagram:

Schemat sugestopedii

Te założenia były wielokrotnie testowane przez naukowców z wielu krajów. Ciekawe ich zestawienie (wraz z wynikami) znalazłam w pracy doktorskiej Uschi Felix. Przeprowadziła ona również własne eksperymenty z dziećmi z publicznych i prywatnych szkół w Australii. I tak w telegraficznym skrócie można jej wnioski można podsumować, że o ile w zwykłaym środowisku szkolnym nie potwierdziły się doniesienia o kilkudziesięciokrotnym wzroście efektywności nauki, to jednak taki wzrost miał miejsce i był różny w zależności od autora badań.

Uogólniając, wiele z twierdzeń Łozanowa było na wyrost, jednak i tak wprowadzenie do procesu nauczania elementów składowych sugestopedii znacząco podwyższa wynik. Pamiętaj przy tym, że wpływ tych czynników się mnoży, zatem nawet 20% wzrost efektywności przy każdym elemencie (muzyka, doświadczenia kinestetyczne, postawa nauczyciela) daje 1,2*1,2*1,2*1,2=~2 krotny wzost efektywności. Nauczyć się języka w rok, zamiast dwóch? Kusząca perspektywa.

Zanim napiszę o superlearningu, jeszcze raz przypomnę chyba najważniejszą cechę metody Łozanowa: położenie ogromnego nacisku na osobę i rolę nauczyciela w procesie uczenia.

 



Komentarze

  • Rafał 06.03.14, 16:51

    Ja stosowałem Sesje Fruiti do nauki na koncentrację – one oparte są właśnie o teorię Łazanowa – powiem wam, że nie wierzyłem z początku w to ale później to faktycznie działało – 3 razy szybciej można było sie uczyć słówek z ang czy innego języka 🙂

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *