Jak się uczyć? Nauka języka z przyjemnością.

Coś dla średniozaawansowanych czyli jak się zaktywizować

Jesteś pilny uczniem kursów językowych? Zgłębiałeś gramatykę, robiłeś ćwiczenia, poszerzałeś słownictwo różnymi metodami. Matura zaliczona na piątkę czy szóstkę, testy czy egzaminy językowe zaliczane na poziomie zaawansowanym.

W zasadzie powinieneś być z siebie dumny, ale… No właśnie, na tym etapie nauki języka, czyli średniozaawansowanym, wiele osób zauważa, że chociaż zgodnie z obiektywnymi kryteriami oceny dobrze znają język, to subiektywnie tak tego nie odczuwają, bo:

– nie rozumieją potocznych zwrotów używanych np. w filmach

– mimo dużego zasobu słów, nie potrafią ich odpowiednio używać w komunikowaniu się

– nie wyrobili jeszcze pewnego automatyzmu w porozumiewaniu się w języku obcym, czują, że „dukają” zdania zamiast w miarę swobodnie rozmawiać.

Wszystkie powyższe bolączki można podsumować jednym określeniem: brak aktywizacji języka. Sprawa dotyczy szczególnie tych, którzy uczyli się języka metodami tradycyjnymi, czyli np. kucie słówek „tradycyjne” czy z programem komputerowym takim jak Profesor Henry czy SuperMemo lub kursy językowe z dużym naciskiem na gramatykę.

Co możesz zrobić, żeby sobie pomóc?

Jakąkolwiek metodę wybierzesz, kluczem będzie systematyczność. Bez częstego kontaktu z językiem nie ma aktywizacji. To podsuwa pokusę, żeby zapisać się na kolejny kurs językowy.

Zastanów się jednak czy warto: na początku nauki ma to sens, gdyż nauczyciel wprowadza Cię w zasady gramatyki, objaśnia użycie podstawowych słów, poprawi błędy, zanim przerodzą się w trudne do zwalczenia nawyki. Przyrost wiedzy i umiejętności językowych jest wtedy duży i motywujący.

Na poziomie średniozaawansowanym i zaawansowanym, przyrost wiedzy na zainwestowaną złotówkę nie jest już tak imponujący. I nie jest to najlepszy sposób na aktywizację.

Skoro nie kursy, to co? Niektórzy zaczynają oglądać filmy w oryginale. Ci zniechęcają się bardzo szybko: potok słów wypowiadany przez czarnoskórego mieszkańca amerykańskiego Południa daje może 10% zrozumienia. Lepszy rezultat osiągniesz, gdy będziesz oglądał wersje z napisami – nie bez powodu Skandynawowie tak szybko opanowują język angielski.

To może oglądanie lub słuchanie obcojęzycznych wiadomości? Dobre, ale nie do nauczenia się języka potocznego.

Ja proponuję podcasty dla uczących się języków obcych. Są to amatorskie i profesjonalne nagrania audio lub video udostępniane najczęściej za darmo w internecie. Często dołączane są skrypty będące zapisem podcastu, więc możesz od razu sprawdzić nowe słówka i obejrzeć je w kontekście żywego języka. Jest jeszcze jedna bardzo istotna zaleta podcastów: są one w nieco wolniejszym tempie niż normalny język mówiony, więc zaoszczędzisz sobie frustracji, bo lektor mówi za szybko i nie wyławiasz słów. Wreszcie, możesz sobie wybierać podcasty o tematyce, która Cię interesuje, a to zawsze podnosi motywację i skuteczność.

Podaję Ci dwa linki, gdzie znajdziesz podcasty dla uczących się angielskiego:

www.podcastsinenglish.com

www.englishcaster.com

I pamiętaj o tym, żeby nie tylko słuchać, ale przede wszystkim wprowadzać w życie, czyli właśnie aktywizować. Mów do siebie, albo udawaj, że wtrącasz się do dyskusji lektorów z podcastu. Na pewno masz wiele własnych pomysłów.

Martyna



Komentarze

  • Paweł 01.11.07, 19:53

    Dzięki Martyno za cenne podpowiedzi z podcastami może dzięki nim ruszę z koleiny.Pozdrawiam 🙂

    Odpowiedz

  • Martyna 01.11.07, 20:03

    Paweł, na pewno ruszysz 🙂 Napisz jak Ci się udało. Aha, fajne podcasty i również darmowe ma na swojej stronie Głos Ameryki – Voice of America
    http://www.voanews.com/

    Odpowiedz

  • Aga 07.11.07, 12:46

    Może jest coś takiego w języku niemieckim? Nie mogę nigdzie znaleźć 🙁

    Odpowiedz

  • Martyna 07.11.07, 14:32

    Aga, zajrzyj na forum. Podałam linka do Deutsche Welle. 🙂

    Odpowiedz

  • Dorota 25.08.08, 10:58

    Świetny sposób na naukę. Odkryłam go jakieś 2 tygodnie temu w kolejnej desperackiej próbie szukania sposobu na możliwość rozumienia żywego języka. Odsłuchuję raz, jak nie rozumiem wszystkiego to kolejny raz i znów, a jak po trzech razach nie rozumiem wszystkich słów, to zaglądam na stronę z tekstem z podcastu – tam wyjaśniam sobie braki przy pomocy słownika i idę do następnego podcastu. A najlepsze jest to, że inwestuję w to tylko i wyłącznie tzw. stracony czas (czas podróży do i z pracy), no może poza czasem czytania tekstów. Rok temu szukałam czegoś takiego i sama nie wiem czemu nie znalazłam. Kupiłam za to kilka niepotrzebnych tzw. „pomocy”. Gdybym rok temu znałą podcasty byłabym w stanie swobodnie i bez dukania komunikować się po angielsku juz teraz. POLECAM GORĄCO.

    Odpowiedz

  • Alicja 16.09.08, 12:30

    czy ta stronka http://www.podcastinenglish.com jest platna? bo nie moge sciagnąć tekstu. mam dostep jedynie to nagrania. polecam jeszcze fajna stronke rozwijajaca umiejetnosc sluchania http://www.elllo.org sa tam nagrania teksty quizy

    Odpowiedz

  • Alicja 17.09.08, 11:37

    polecam rowniez stronke http://www.elllo.org jest na niej mnostwo nagran + teksty.
    w jaki sposob uzyskac dostep do tekstow na stronie http://www.podcastinenglish.com ? czy trzeba wykupic jakis abonament?

    Odpowiedz

  • Aiwlys 05.05.09, 15:46

    Ja polecam http://www.esldop.com

    Fajne podcasty tematyczne, najpierw wolno dialog, pozniej długie konkretne tłumaczenie tekstu (po angielsku), a pozniej na koniec szybki dialog.

    Dziękuję za tę metodę! 😀

    Odpowiedz

  • Doriana 24.05.10, 12:08

    Świetna strona!!!!!!!!!!!!!
    Już dawno skończyły mi się pomysły jak poprawić język, a tutaj proszę… taki fajny pomysł.
    A zna ktoś może stronki do języka włoskiego, których można się uczyć w ten sam sposób???

    Odpowiedz

  • pyarr 02.03.11, 17:39

    Hej.Czy znacie jakies podcasty do nauk hiszpanskiego???

    Odpowiedz

  • luna 18.07.11, 23:01

    A może znacie stronkę do podcastów francuskich? bardzo proszę o info …..

    Odpowiedz

  • greg 31.07.11, 20:20

    paltalk mozecie pogadac po angielsku!

    Odpowiedz

  • Ireland 21.08.11, 19:36

    Whoa, thigns just got a whole lot easier.

    Odpowiedz

  • Ewa 10.02.12, 15:33

    Kiedy zaczynałam swoją poważną (tzn. nie-szkolną, aktywną i samodzielną) przygodę z angielskim na drugim roku studiów, nie wiedziałam, że coś takiego jak podcasty istnieje. Stosowałam metodę film + angielskie napisy (zaczynałam od kreskówek dla dzieci, bo prostsze słownictwo i wyraźnie mówią, potem trochę seriali i na końcu filmy). Jeśli chodzi o mnie – zadziałało. Przede wszystkim zlikwidowało jedną straszną barierę: „osłuchanie” z językiem miałam na bardzo niskim poziomie i nie wiedziałam, gdzie się jedno słówko kończy, a drugie zaczyna. Film + napisy pozwoliły mi powiązać dźwięk i słowo.

    Teraz uczę się japońskiego. Jestem ciekawa czy są podcasty do takich „egzotyków” (chociaż zauważyłam, że jest to ostatnio dość popularny, przynajmniej jeżeli chodzi o Internet, język). Na razie nic nie znalazłam…

    Odpowiedz

  • Alicja 15.02.12, 09:45

    A ja mam problem z tym ze w zasadzie nie czuje sie jakas bardzo super w jezyku, ale wydaje mi sie ze na tyle zebym sie dogadała. Niestety jak zaczynam z kims rozmawiać, to mam problem, bo zaczynam mysleś po polsku, i chce to powiedziec w konkretny sposób, bo przecież powinnam to umieć!! i sie zaczynam tak platac, nie umiem zdania poprawnie powiedziec…. Załamana troche jestem, bo sie zawsze strasznie denerwuje i nic mi nie wychodzi… Po prostu czuje ze nie widać ze wczesniej sie uczyłam, tylko dopiero jakbym sie zaczeła uczyć. W myślach mi wychdozi, ale nie umiem przełamać granicy;) I tak jest lepiej nić po kilkurocznej przerwie od nauki. Teraz nie mam zadnych zajec z angielskiego, jedyny kontakt to przez filmy po angielsku i muzykę

    Odpowiedz

  • krzysztof 26.02.12, 22:45

    podajcie proszę jakieś strony do podcastów francuskich. Dzięki z gory.

    Odpowiedz

  • Malwina 21.04.12, 13:46

    Mieszkam we Francji już prawie trzy lata i jak tylko przyjechałam zaczełam się uczyć języka francuskiego. Na początku nie miałam dużo styczności z językiem chodziłam na kurs ale tylko dwa razy w tygodniu. Po półtora roku nauki stwierdziłam że, muszę mieć więcej kontaktu z językiem więc zapisałam się na kursy intesywne i chodze na nie już ponad pół roku. Jednak nadal nie jest to biegły francuski zdecydowanie lepiej mi idzie gramatyka, pisanie, czytanie ale rozmowa to tragedia nie umiem mówić spontanicznie i poprawnie gramatycznie, jak coś powiem do dopiero potem wiem że, źle to powiedziałam. Bardzo dużo się ucze chodze codziennie na kurs teraz mam więcej kontatku z językiem w pracy, mam naprawdę motywacje do nauki tego języka ponieważ dzięki niemu będe miała większe możliwości znalezienia lepszej pracy, co dla mnie jest bardzo ważne. Jednak po ponad dwóch latach nauki stwierdzam że, nie znam go dobrze pomimo tego że, naprawdę dużo się uczyłam. Czasami myśle że, nigdy nie będe mówić biegle po francusku to mnie strasznie dobija nie wiem co robie źle, są ludzie, którzy w rok opanują język obcy. Nie wiem co robić, ile jeszcze czasu potrwa moja nauka?

    Odpowiedz

    Antytalent 22.04.12, 17:32

    Mam ten sam problem, tyle ze z niemieckim! Nic nie wchodzi mi do glowy… kilka razy pröbowalam zasiasc do nauki ale zawsze konczy sie tak samo… ksiazki ida w kat i dalej mowie jak mowie czyli ”Kali jesc slonia” :((((

    Odpowiedz

  • Basia 30.06.12, 22:23

    Podajcie proszę jakieś strony do podcastów szwedzkich. Dzięki z góry:)

    Odpowiedz

  • Seba 22.08.12, 13:55

    Ja mogę jeszcze to polecić: http://www.bbc.co.uk/polish/everydayenglish/

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *